Bierny stosunek do herezji ze strony władzy jest oczywistym wspólnictwem w zbrodni odstępstwa od wiary

 Tylko posłanka, Anna Maria Siarkowska (PiS) umiała się zachować i sama jedna dała odpór - zablokowała uchwalenie przez Sejm uchwały wspominającej 500 lecie Reformacji.

 
- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uważam, że radosne świętowanie wydarzeń, które podzieliły Kościół, to niedobry pomysł.
 
Jej wystąpienie spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem wśród wielu.
Poniżej kilka komentarzy z Facebooka



 
 
Oto projekt inkryminowanej uchwały:
 
Uchwała
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
z dnia ........................ 2017 r.
w 500. rocznicę Reformacji
 
„W roku 2017 obchodzono jubileusz 500-lecia Reformacji. Sejm zwraca uwagę na wkład środowisk ewangelickich w rozwój kultury, języka ojczystego, szkolnictwa, działalności społecznej oraz świadomości narodowej i obywatelskiej.
Środowiska te promowały w życiu społecznym pracowitość, gospodarność, racjonalność, spolegliwość i troskę o Państwo jako dobro wspólne.  Ewangelicyzm dał Polsce wielu ludzi intelektu, ducha przedsiębiorczości, będących żarliwymi patriotami, którzy zajmowali odpowiedzialne stanowiska w polskiej armii.
Uwzględniając wkład środowisk protestanckich w rozwój oraz zachowanie niepodległości naszej Ojczyzny, pomni na dokonania naszych przodków, nawiązując do najlepszych tradycji wolności i wzajemnego poszanowania religiiSejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu wydarzeń z roku 1517, pragnie uczcić jubileusz 500-lecia Reformacji.” 
 
Uzasadnienie
 
„… Rozwój szkolnictwa to jedno z największych dokonań kulturowych Reformacji. Jego wyznacznikiem stało się kształtowanie dojrzałości, refleksyjności i autonomii myślenia. Obok szkół niższego szczebla powstały w Gdańsku, Elblągu i Toruniu Gimnazja Akademickie mające de facto charakter szkół wyższych. Znanymi ośrodkami naukowymi było również wielkopolskie Leszno oraz małopolski Raków. Tworzenie szkół w środowiskach protestanckich stało się kulturowym imperatywem.Do historii nauki przeszły nazwiska dwóch gdańszczan: astronoma Jana Heweliusza oraz Gabriela Daniela Fahrenheita, twórcy skali temperatury. Światową sławę zyskał toruński matematyk, lekarz i inżynier wojskowy Adam Freytag.Prekursorką ekologii, botaniki, aptekarstwa i ziołolecznictwa była królewna Anna Wazówna, protektorka Reformacji na ziemiach polskich.
Reformacja podkreślała znaczenie języka ojczystego, stąd też wywarła wpływ na rozwój literatury polskiej i kultury narodowej. W dużej mierze dzięki protestantyzmowi przetrwała polskość na Śląsku Cieszyńskim i Mazurach. Do historii przeszły takie postacie Polaków-ewangelików, jak m.in.: Mikołaj Rej – ojciec literatury polskiej i twórca polskiego języka literackiego, Jerzy Trzanowski - duchowny ewangelicki, autor zbioru pieśni religijnych, śpiewanych do dnia dzisiejszego w wielu Kościołach protestanckich na świecie, zwany „Słowiańskim Lutrem”, pastorzy Krzysztof Mrongowiusz i Gustaw Gizewiusz - zasłużeni działacze społeczni i orędownicy kultury polskiej w Gdańsku i na Mazurach. Wiele wybitnych postaci ulegało asymilacji i stawało się luminarzami kultury narodowej, jak chociażbySamuel Bogumił Linde, językoznawca, pedagog i tłumacz, twórca „Słownika Języka Polskiego" czy Oskar Henryk Kolberg, etnograf, folklorysta i kompozytor. Na cmentarzu ewangelicko-reformowanym w Warszawie spoczywa Stefan Żeromski….”
 
HEREZJE I HERETYCY
... W stosunku do heretyków, którzy błąd swój z uporem utrzymują i ze szkodą innych dusz wbrew wyjaśnieniom kościoła go szerzą — sprawiedliwość wymagałaby najsurowszych kar; ich grzech jest taką winą, która zasługuje nie tylko na wyłączenie z obcowania wiernych przez wyklęcie, ale i na takie osądzenie, jak inne zbrodnie przeciw bliźniemu i przeciw porządkowi publicznemu: bo większą zbrodnią jest zatruwanie źródeł wiary i narażanie dusz ludzkich na chorobę i śmierć duszy aniżeli zatruwanie studni, z której woda niesie śmierć tylko dla ciał tych, co z niej korzystają; i z tego tytułu... kara śmierci najzupełniej byłaby sprawiedliwa...
... Ochronę ogółu przed naszą zarazą ducha Kościół dawniej  pozostawiał władzy świeckiej państwa chrześcijańskiego, którego prawo równie starannie strzegło skarbu wiary maluczkich, jak zapewniało bezpieczeństwo ich dobrom materialnym przed najazdem i rabunkiem. Niestety, państwo nie dość sumiennie wykonywało ten urząd; z niejednej małej iskierki,  która byłaby może dała się stłumić w zarodku, przy karygodnej bezczynności albo gorszym jeszcze wspólnictwie władz państwowych — ogromne roznieciły się pożary, błędem trawiące liczne gromady i pokolenia nawet dusz pozostawionych bez obrony. Taki bierny stosunek do herezji ze strony władzy, mającej z natury rzeczy obowiązek strzeżenia dóbr obywateli  i ich bezpieczeństwa — jest oczywistym wspólnictwem w zbrodni odstępstwa od wiary...
... Kościół jednak dla dobra wiernych może wobec władzy, której przedstawiciele odstąpili od wiary, zwolnić wiernych od obowiązku posłuszeństwa i nawet od przysięgi, nie tylko w charakterze kary dla odstępców, lecz także dla zabezpieczenia wiernych przed ich wpływem.
„Teologia." Wykład dla wykształconego ogółu. Cześć druga. Życie moralne. T. III, 1918 r. str. 35—37.Ks Kazimierz Lutosławski
 
Zdjęcie: Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta